Marek Ustrobiński – Wiceprezydent Rzeszowa podczas III Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej „Bezpieczeństwo energetyczne – filary i perspektywa rozwoju” (16-17 kwietnia 2018 r.) zorganizowanej przez Instytut Polityki Energetycznej im. I. Łukasiewicza oraz Katedrę Ekonomii Wydziału Zarządzania Politechniki Rzeszowskiej im. I. Łukasiewicza.
W ostatnich latach miasto Rzeszów czyni dużo starań w zakresie rozwijania technologii elektromobilności. Mam na myśli tutaj, przede wszystkim transport publiczny w tym zakresie, we wrześniu 10 nowych autobusów elektrycznych z Solarisa wyjedzie na linie „koło” 0, która będzie linią w pełni linią elektryczną. To są projekty realizowane w ramach projektu „ Polska Wschodnia”, które w perspektywie do końca 2020 roku a właściwie do 2023 mają być zrealizowane i rozliczone. W ramach tego projektu kolejnym roku następne 30 autobusów elektrycznych przybędzie na naszych liniach miejskich ale ten przetarg przewidujemy na koniec tego roku, bądź początek przyszłego.Oprócz tych działań, bierzemy także udział w programie rządowym Narodowego Centrum Badań i Rozwoju E-bus. W ramach tego projektu 26 samorządów opracowało szczegółową specyfikację techniczną dla produkcji 12 metrowego autobusu o napędzie elektrycznym. Właściwie są to trzy rodzaje autobusów – 18 metrowe, 12 metrowy i 10 metrowy, który będzie mógł być wg tej specyfikacji przez polskiego producenta wyprodukowany, a samorządu deklarują zakup tych autobusów. My jako Rzeszów zadeklarowaliśmy w ramach tego programu, zakup na razie 23 autobusów, wiem że w ramach całej Polski jest zakontraktowane prawie 1000 tych autobusów za kwotę ponad 2,2 mld zł. A więc są to kwoty i ilości, które gwarantują temu producentowi, który się podejmie wykonania tego produktu, określony zysk, określoną rentowność, bo nie jest powiedziane że są to ostateczne kwoty. Jeżeli produkt się sprawdzi nic nie stoi na przeszkodzie, aby produkcję polskich autobusów bardziej rozwijać.
Polska jest teraz jednym z największych producentów autobusów elektrycznych na świecie, trzeba tutaj powiedzieć i elektromobilność bardzo intensywnie rozwija się w naszym kraju. My jako Rzeszów pracujemy także nad rozwiązaniami w zakresie PRT (Personal Rapid Transit) czyli takiego rodzaju transportu, który jest transportem 5/10 osobowym i tutaj list intencyjny w tym zakresie podpisał prezydent Ferenc z panią prezydent Łodzi i panem prezydentem Katowic i to porozumienie mówi o tym, że będziemy wdrażać do naszych komunikacji publicznych w tych trzech miastach pionierskie rozwiązania Politechniki Warszawskiej w tym zakresie, szczególnie Pana profesora Zbigniewa Choromańskiego w zakresie właśnie transportu, który jest tzw. transportem D2D bez przystanków pośrednich. Jest to też wizja transportu przyszłości, oczywiście jest to transport elektryczny, bezemisyjny i autonomiczny, czyli taki który porusza się bez kierowcy. Wydaje się to trochę na dzień dzisiejszy niesamowite, ale tego typu systemy funkcjonują np. w Rotterdamie, dokładnie w mieście Livium, które leży niedaleko Rotterdamu – taki system funkcjonuje od ponad 10 lat. A przypominając sobie historię, kiedyś w windzie był windziarz a teraz wszyscy jeździmy sami i nikt nie boi się korzystać z tego środka komunikacji korzystać. Myślę, że w przyszłości będzie podobnie z samochodami czy autobusami autonomicznymi. W ramach projektu realizowanego z projektu „Polska wschodnia” realizowana jest inwestycja zakupu 10 autobusów elektrycznych wraz z systemem zasilania i wykonawca tego projektu, firma Solaris dostarczy obok autobusów także system zasilania, ładowarki, będą to ładowarki na naszej bazie MPK na ulicy Lubelskiej, a także ładowarki w centrum miasta na przystanku końcowym i początkowym dla linii koło przed dworcem głównym. Ta inwestycja powinna być na wrzesień gotowa i autobusy powinniśmy zaraz na początku października zobaczyć na naszych ulicach. Rzeszowowi bardzo opłaci się ta inwestycja ponieważ dofinansowanie zakupu autobusów sięga 85% z programu operacyjnego „Polska Wschodnia”, podobnie dofinansowany jest także zakup ładowarek elektrycznych. Koszty eksploatacji autobusów elektrycznych są dużo niższe, niż choćby koszty eksploatacji na olej napędowy czy gaz ziemny, stanowią niewielki procent tych kosztów. A zatem jest to sytuacja na dzień dzisiejszy opłacalna, oczywiście jest to rozwiązanie nowe, nowoczesne, jeszcze niesprawdzone, więc tak naprawdę przyszłość nam pokaże, ale warunki brzegowe czy początkowe, można powiedzieć są bardzo obiecujące i warto z nich skorzystać i po prostu przećwiczyć ten temat. Mamy doświadczenie z autobusami gazowymi, też było dużo pytań, wątpliwości, dużo znaków zapytania stawialiśmy sobie na początku 16 lat temu, a dzisiaj jest to normalny środek transportu, z którego korzystamy i który jest tańszy niż olej napędowy.