Gdyby Polska faktycznie złamała prawo i “ukradła” gaz, to przy dzisiejszym systemie opomiarowania byłoby to widoczne. Oskarżenia Gazpromu są więc raczej elementem gry informacyjnej lub raczej dezinformacyjnej – komentuje dr hab. Mariusz Ruszel, profesor Politechniki Rzeszowskiej i prezes Instytutu Polityki Energetycznej im. Ignacego Łukasiewicza dla money.pl
Według niego zarzuty Rosjan dotyczące ewentualnej kradzieży gazu, przeznaczonego dla rynku włoskiego czy francuskiego, są o tyle absurdalne, że pomiędzy Włochami i Francją nie ma połączenia gazowego. – Warto wspomnieć, że te państwa nie wybudowały do dzisiaj gazowego interkonektora – mówi.
Cały wywiad:
[money.pl – Gazprom oskarża Polskę o kradzież gazu. Eksperci: Rosjanie chcą skłócić Unię – 06.05.2022]